Autor |
Wiadomość |
Marco_Giami |
Wysłany: Pią 18:18, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
pies, jednak obok niej był ktoś, kto widząc przerażenie malujące się na jej twarzy, zasłonił ją własnym ciałem. Edward szepnął jej czule:
- Nie bój się kochanie, przy mnie nic ci się nie stanie- nie pozwolę na to! Jesteś całym moim życiem.... |
|
|
dumb. |
Wysłany: Sob 13:28, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
- nie stoi - zmarwił się poważnie. |
|
|
Kjumieżch. |
Wysłany: Śro 15:21, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
- wyrżnij mnie w dupsko, aż będę wyć! Niepotrzebuje nawet wazeliny!!!!!!!!!!!! Jestem wystarczająco spocona!!!!!!
- Dla Ciebie wszystko - powiedział ze stoickim spokojem. A potem ściągnął gacie i powiedział .................................................................................................................................................................... |
|
|
Alex_268 |
Wysłany: Sob 21:30, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
-Znowu zapomniałaś o oddychaniu - powiedział z łobuzerskim uśmiechem. Bella wpatrywała się w niego z rozmarzeniem i wielką radością. Aż w końcu, gdy wzięła głęboki oddech powiedziała...... |
|
|
Bella |
Wysłany: Sob 12:17, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
Długo się całowali, a Bella z każdą sekundą dostawała większych palpitacji serca. Gdy Bella miała już mdleć, Edward powoli odsuwał ją od siebie i zaprowadził na drewnianą ławeczkę koło drzewa. Po chwili powiedział . - |
|
|
Alex_268 |
Wysłany: Wto 20:17, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
"Tak długo na Ciebie czekałem. Teraz Ty jesteś moim życiem"
Bella kilka razy musiała przeczytać sobie ten napis w myślach. Gdy już do niej dotarło, że to wszystko Edward robi dla niej spojrzała na niego. Nie wiedziała co powiedzieć, by nie zepsuć tej chwili. Tylko pogładziła go po lodowatym policzku, a jej serce z każdą sekundą biło szybciej. I tak przysuwali się do siebie, aż ich usta się złączyły. |
|
|
Amy |
Wysłany: Pon 20:46, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
-...uśmiechnął się łobuzersko. Mam nadzieje,że dasz radę przetrzymac tyle wrażeń jak na jeden dzień. Nie wiedziałem jak oddać Ci jak bardzo jesteś dla mnie ważna. Jak bardzo Cię kocham.
Po czym zaprowadził ją trochę bardziej w głąb lasu gdzie widać było skałę. Bella potrzebowała chwili aby dostrzec napis. Został on wyryty przez właściciela wspaniałego pisma, wyglądał jakby tkwił tam od wieków. Był taki piękny, jak sama jego treść:.. |
|
|
Alex_268 |
Wysłany: Pon 19:11, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
^^ Zabieram Cię NA naszą polanę. Mam ci coś do powiedzenia i muszę ci coś pokazać. Gdy już doszli na łąkę wziął ją za rękę, popatrzył głęboko w oczy i .... |
|
|
Bella |
Wysłany: Nie 11:35, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
- .. mamy coś innego do zrobienia. Myślę, że ci się spodoba. Zabieram cię do... |
|
|
littlevampire |
Wysłany: Pią 0:19, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
...całkowicie się zatrzymał i wyskoczył z samochodu. gdy otwierał drzwi Belli, dziewczyna patrzyła na niego z niedowierzaniem.
-czy przypadkiem nie mieliśmy jechać do szkoły? - zapytała zdziwiona.
-nie dzisiaj.... |
|
|
Alex_268 |
Wysłany: Czw 17:45, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Zawsze narzekałaś, że jeżdżę jak wariat, więc dla ciebie postanowiłem zwolnić - uśmiechną się łobuzersko i w tej samej chwili..... |
|
|
Bella |
Wysłany: Śro 19:41, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
-..dlaczego jedziesz tylko dwadzieścia na godzinę? - spytała ździwiona.
Edward spojrzał na nią, uśmiechnął się szeroko i powiedział. - ... |
|
|
Alex_268 |
Wysłany: Śro 19:37, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
...Edward jechał wolniej niż zwykle. Zapytała się więc: -...... |
|
|
Bella |
Wysłany: Śro 14:40, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
przy okazji ubrała się w nowe ciuchy, i uczesała ładnie włosy.
Jadąc do szkoły, czuła sie troche dziwnie, bo... |
|
|
Amy |
Wysłany: Wto 20:16, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
-Daj spokój, dla mnie i tak zawsze jesteś najpiękniejsza- powiedział czule ją obejmując.- Ale umyj się , bo w szkole nie będą tak wyrozumiali jak ja.
Gdy Bella poszła zmyć z siebie to obrzydlistwo... |
|
|
Alex_268 |
Wysłany: Wto 17:39, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
...strasznie, bo włosy zaczęły już zmieniać kolor na czerwony. Edward podbiegł do niej, wziął ją w ramiona, ocucił i powiedział: .... |
|
|
littlevampire |
Wysłany: Wto 16:49, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
-To dlatego masz zielone włosy?! - jego zdziwienie ciągle nie ustępowało.
przerażona Bella podbiegła do lusterka, a widząc swoje odbicie, zemdlała, wyglądała bowiem... |
|
|
Bella |
Wysłany: Wto 15:51, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
- jak jakiś bagienny potwór - nadal miał przerażoną minę
- a.. zaraz ci wszystko opowiem.
Bella zaczeła mu wszystko dokładkie opowiadać. Zastanowił się chwile i powiedział... |
|
|
littlevampire |
Wysłany: Wto 15:46, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
gdy zeszła na dół, w kuchni czekała już na nią miska płatków i Edward z przerażoną miną.
-Co jest? - zapytała
-Bella, Ty wyglądasz jak... |
|
|
Bella |
Wysłany: Wto 15:43, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
szybko pojechała do domu, i posypała drzewo mąką, to odrazu znikło i wszystko było jak dawniej. Chwilę później zaczeła szykować sie do szkoły i... |
|
|
Amy |
Wysłany: Wto 14:37, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
unicestwienia drzewka. Bowiem drzewko nienawidziło mąki, a w razie porażki, sprzęt sportowy miał jej służyć do ucieczki. Rakietą po korzeniach. Gdy posłuchała rady Alice... |
|
|
littlevampire |
Wysłany: Wto 1:32, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
kupić sprzęt sportowy, rakietki do tenisa i trzy kilo mąki, ponieważ przyda jej się to do... |
|
|
Bella |
Wysłany: Nie 16:38, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
szybko wyszła z domu, i zabrała Charliego do sklepu Newtonów, aby... |
|
|
Amy |
Wysłany: Nie 13:22, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
najprawdopodobnie, do Belli pokoju tafiło drzewo życia, które w zastarszającym tempie sie rozwijało, co miało oznaczać,ze już za chwile zajmie cały jej pokój. Alice poradziła jej aby... |
|
|
Bella |
Wysłany: Nie 11:22, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
szybko zadzwoniła do Alice, ona powiedziała jej, że.. |
|
|